niedziela, października 03, 2010
ojoj...
Dawno tu nie byłem.... Ale jakoś tak się złożyło... Bywa.
Chyba się zatrzymałem. Mam nadzieję, że tylko na chwilkę i znowu rozpocznę fascynującą wędrówkę....
czwartek, października 23, 2008
Ave Maria
W październiku we wszystkich kościołach wierni odmawiają różaniec... Przedziwna, bardzo trudna modlitwa, tak surowo oceniana przez "nowoczesnych" protestantów... (a raczej ewangelikalnych:-)
Ten "problem" z różańcem ma swe źródło w stosunku niektórych chrześcijan do osoby Matki Chrystusa...
Na szczęście nie muszę tych wszystkich problemów rozwiązywać...
Wierzę, że mój Pan narodził się z Maryi Panny.... Wierzę, że ta Niewiasta wypowiedziała swoje tak, które przyniosło mi zbawienie... Wierzę, że ta Niewiasta obecna we wszystkich ważnych momentach mojego Zbawiciela jest błogosławioną między niewiastami...
Mówić Bogu codziennie fiat.... Tak jak Maria z Nazaretu!
Stać pod krzyżem i być w Wieczerniku.... Tak jak Maria z Nazaretu!
Słuchać Boga, nawet jeśli Jego słowa są niepojęte.... Tak jak Maria z Nazaretru...
piątek, września 19, 2008
... być świadkiem Pana Jezusa
... to w pewnym sensie konsekwencja wyznawanej wiary w Ukrzyżowanego i Zmartwychwstałego...
Zapominamy o tym... Spychamy to daleko od siebie.... Nie chcemy nosić w sercu i pamięci tego obowiązku, który przecież jest przywilejem...
Nie ważne wyznanie, w którym realizujemy naszą religijność!
poniedziałek, kwietnia 21, 2008
:-)
Potrzebne korepetycje z obsługi bloga! Jak sobie z tym radzić? Koszmar . Czuję się ... zagubiony:-) A mam tyle do opowiedzenia... Tyle lat poszukiwań, kontaków z miłującymi Prawdę chrześcijanami... Żal zapomnieć! Trzeba dać świadectwo... Pomyślę o tym...
piątek, czerwca 29, 2007
piątek, stycznia 26, 2007
środa, listopada 15, 2006
Krótka wizyta
udało mi sie tu trafić... Znalazłem potrzebne hasło...
Ale nie ma lekko.... Trudno było... I pewnie trudniej będzie....
Subskrybuj:
Posty (Atom)